W poprzednim wpisie pokazywałam ukończony haft z SALu Belle & Boo “Sleep Parade”. A dziś chciałam zaprezentować jego wersję ostateczną i wykończoną!
Jestem z siebie duma tym bardziej, że poprzednią poduszkę uszyła mi moja koleżanka, bo ja nie miałam o szyciu najmniejszego pojęcia. A teraz to ja dałam radę sama!
Wykorzystałam materiały, jakie miałam w domu, więc nie jest identycznie, ale to też mi odpowiada. Kolor nici wykończenia też nie jest taki sam, ja użyłam szarych, więc słabiej je widać. Ale najważniejsze, że się udało 🙂
Razem prezentują się niesamowicie!
Chaga – wielkie dzięki za cudny wzór i super zabawę!
Rewelacyjnie wyglądają te hafty! Świetnie poradziłaś sobie z uszyciem poduszki! Razem tworzą niesamowity komplet 🙂
pozdrawiam 🙂
Obie poduszki wygladaja rewelacyjnie.
Ale to jest piękne. Cudowne. Podziwiam
Rewelacja !!!
Wow, pięknie!
Wyglądają fantastycznie, przepiękna dekoracja!
Cudne!
Rewelacyjnie to wygląda, brawo Ty 🙂
Świetnie zagospodarowałaś hafty – super poduchy!