W weekend w Galerii Przymorze w Gdańsku odbyły się Dni Kraftu oraz V Mistrzostwa Pomorza i Kaszub w Szydełkowaniu, którym zawsze towarzyszy wystawa prac i produktów firmy DMC.
W tym roku swoją premierę miała nowa linia muliny DMC Etoile, która daje delikatny efekt lśnienia.
I rzeczywiście prace nią wykonane przy sztucznym oświetleniu zyskują niesamowity blask, jakby iskrzenie, niestety cena też jest odpowiednia (w gdańskiej pasmanterii Jola cena za motek to 5,20zł). Mulina jest jakby “napuszona” w dotyku i wyglądzie, ale dość łatwo się nią haftuje – miałam okazję spróbować. Poniżej kilka zdjęć prac z prezentowanej wystawy.
Te trzy obrazki poniżej są haftowane w całości właśnie nową muliną – ten sam wzór, a inny kolor aidy daje bardzo ciekawy efekt dzień-noc:
Na zdjęciach niestety nie widać dobrze blasku, jaki daje DMC Etoile, ale przy zapaleniu dodatkowego oświetlenia jest on naprawdę widoczny i zdecydowanie dużo przyjemniej haftuje się tą muliną niż nicią metalizowaną.
A poniżej pokazuję zdjęcia prac prezentowanych na wystawie.
Tu hafty wykonane muliną DMC Color Variations:
Poniżej prace wykonane DMC Coloris:
Ciekawostką były także obrazy Diamond Dotz, czyli wykonane naklejanymi koralikami – na zdjęciach tego nie widać, bo odbija się światło, ale czarny kot był cudny!
Były też inne produkty i prace firmy DMC:
Ale niestety prac wykonanych haftem krzyżykowym było bardzo malutko i z roku na rok jest ich coraz mniej….
Mi bardzo podoba się ta seria wykonana na lnie:
Na wystawie zainteresowała mnie też nowa dla mnie metoda tworzenia za pomocą krosna – takie kwadraty można później łączyć i tworzyć z nich przepiękne ozdoby – szle, chusty, koce, itd.
krosna mogą być takie:
lub takie:
I na koniec jeszcze jedna praca stworzona połyskującą muliną DMC Etoile:
Pozdrawiam serdecznie!
Nigdy nie byłam na takiej wystawie, mam nadzieję, że kiedyś uda mi się w takim wydarzeniu uczestniczyć. Nowej muliny nie próbowałam jeszcze, ale mam zamiar w najbliższym czasie o zmienić.
Beautiful image the building You chose well for the theme.
เว็บ แทง บอล
Zazdroszczę Ci tej wystawy !! Mnie trzeba by końmi stamtąd wyciągać 🙂
O takiej mulinie nawet nie słyszałam ! A obrazy wyklejane robiłam i jeden nawet ostał się w domu !Post pt.Wyklejanka 🙂
Ale fajnie, że mogłaś być na wystawie, ja niestety mam za daleko, dziękuję za relację. Jestem ciekawa tej nowej muliny, jak tylko będę miała możliwość to ją kupię:) obrazki na lnie śliczne, inne techniki raczej nie dla mnie, ale chętnie bym pooglądała wszystkie prace:)
Ale super wystawa.
Moja droga, dziękuję za relację, wrażenia i ciekawe zdjęcia. Jest co oglądać. Prace są ciekawe i inspirujące.
Bardzo ciekawa wystawa :).
Bardzo ciekawa ta nowa mulina i świetna relacja. Pozdrawiam:)
Piękna impreza w Twojej fotorelacji! Odległość zawsze pozbawia mnie możliwości obejrzenia na żywo. Pozdrawiam:))
Dzięki za ciekawą fotorelację. Muszę przyznać, że najbardziej podoba mi się ten czarny kot 🙂
Piękne prace. Super relacja:)
Woww!!! Tylko pozazdrościć możliwości zwiedzenia takiej wystawy:)Pozdrawiam
Piękne prace! Było co oglądać:) Te brzozy na lnie są cudne! Uwielbiam wszelkie wystawy rękodzieła:) Pozdrawiam:)
Fajna rzecz taka wystawa,a takie robótki jak ostatnie pamiętam z dzieciństwa, robiłam serwetki taką techniką, tylko że nie na krośnie a na zwykłej drewnianej ramce z gwoździami 🙂
Serdecznie dziękuję za relację. Uwielbiam takie wydarzenia, ale odległość jest pewną przeszkodą