Jakiś czas temu (dość odległy niestety) otrzymałam cudną przesyłkę od Dusi z bloga http://syndromkurydomowej.blogspot.com/ w ramach zabawy “Podaj dalej”. Dusia przygotowała wspaniałą paczuszkę i nawet zapytała się mnie wcześniej, co najbardziej mi się podoba i chciałabym dostać. Odpowiedziałam, że kawałek jej pięknego ogrodu i Dusia, ku mojemu zdziwieniu, spełniła swoją prośbę! Otrzymałam płatki kwiatów z jej ogrodu, które cudownie pachną!!! Poza tym otrzymałam też cudne szydełkowe obręcze z przeznaczeniem na łapacze snów, ręcznie szytą podusię, którą moja córeczka nazywa “Podusią Chmurusią” i do której codziennie przytula się przed spaniem… Była też piękna zawieszka, choineczka i karteczka… I tylko zdjęć nie zrobiłam, albo zrobiłam i przepadły wraz z wymianą dysku… Dlatego posiłkuję się zdjęciem z bloga Dusi:

No i od razu po otrzymaniu przesyłki miałam ogłosić zabawę “Podaj dalej” u siebie i tak czas mijał i mijał, choroby i przeprowadzka zrobiły swoje, i teraz mi najzwyczajniej po prostu wstyd, że nie kontynuowałam zabawy u siebie od razu… Moją największą wadą jest zapewne to, że jak czegoś nie zrobię od razu to później coraz ciężej mi się zebrać. Być może dlatego tak lubię zabawy SAL-owe, bo one mają wyznaczone terminy…
Nie przedłużając, ogłaszam zabawę “Podaj dalej” u siebie i zapraszam dwie pierwsze osoby, które w komentarzu wyrażą chęć na otrzymanie prezentu ode mnie i po otrzymaniu przesyłki ogłoszą zabawę u siebie na blogu i również zaproszą do niej dwie osoby.
Zapraszam serdecznie, przesyłki mam już niemal skompletowane, więc deklaruję, że wyślę je na pewno przed Świętami Bożego Narodzenia!
Pozdrawiam!